Z przodkową Netką i Pijącym ogonem po Pół swojej Połówki z węgierską przegryzką w Makowie
Niedziela, 25 marca 2012
· Komentarze(1)
Wiało niemiłosiernie. Momentami prawie zmiatało mnie z trasy. Miałam nadzieję na pierwszą w tym roku setkę, ale zabrakło odrobinę czasu, żeby przekroczyć próg :(