Z przodkową Netką i Pijącym ogonem po Pół swojej Połówki z węgierską przegryzką w Makowie

Niedziela, 25 marca 2012 · Komentarze(1)
Kategoria 1 plus, trening
Wiało niemiłosiernie. Momentami prawie zmiatało mnie z trasy. Miałam nadzieję na pierwszą w tym roku setkę, ale zabrakło odrobinę czasu, żeby przekroczyć próg :(

Komentarze (1)

Cooo,zupa węgierska beze mnie ? No nie ,trzeba to powtórzyć, spodziewałam się raczej przekąski babuni.

netka 11:55 poniedziałek, 26 marca 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa emkre

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]