Pecyna
Czwartek, 21 lipca 2011
· Komentarze(0)
Kategoria 1 plus, takie sobie rowerowanie
... lasy w tamtej okolicy pamiętają czas walki. Pojechałam z siostrą, tempem żółwia, żeby stanąć na miejscu, które dziś szumi spokojem, a kiedyś płakało krwią.
Nie lubię pomników, a jeszcze bardziej patetycznych napisów i nadętych wart, którym przynajmniej raz w roku rzuca się pod nogi niewiele znaczące wieńce, ale ... może tak właśnie zatrzymuje się pamięć, kładąc w znaczących miejscach kamienie?
... może, ale ja wolę patos w innym wydaniu. Zamiast kamieni wolę czasem przymrużenie oka, o tak np.:
Nie lubię pomników, a jeszcze bardziej patetycznych napisów i nadętych wart, którym przynajmniej raz w roku rzuca się pod nogi niewiele znaczące wieńce, ale ... może tak właśnie zatrzymuje się pamięć, kładąc w znaczących miejscach kamienie?
... może, ale ja wolę patos w innym wydaniu. Zamiast kamieni wolę czasem przymrużenie oka, o tak np.: