Tam gdzie Zośka padł ...
Sobota, 23 lipca 2011
· Komentarze(4)
Kategoria 1 plus, takie sobie rowerowanie
... w Sieczychach z siostrą mnie zaniosło.
Zaczyna znów wracać lubienie Czarnucha. Chciałam się go pozbyć, ale chyba dobrze jest mieć osobistego czarnucha pod ręką czy nogą, czy ... :)
&feature=fvst
Zaczyna znów wracać lubienie Czarnucha. Chciałam się go pozbyć, ale chyba dobrze jest mieć osobistego czarnucha pod ręką czy nogą, czy ... :)
&feature=fvst